登入選單
返回Google圖書搜尋
Król Wron
註釋



W szarości nocy, odbiciu dnia,

kto przez szepty, przez popioły gna?

Nie wiesz, nie mów, nie patrz za siebie,

uciekaj, uciekaj, gdy spojrzy na ciebie.


Ni żywy, ni martwy, sługa i Pan.

Uważaj na cienie, kiedy jesteś sam.

On w lustrach czyha, we mgle ma schronienie.

Z nich sięgnie, z nich sięgnie, z nich sięgnie po ciebie.


Nie schowasz się nigdzie, on oczu ma wiele.

Par skrzydeł tysiące, nici w swym ciele,

uśmiech szeroki, błędne spojrzenie.

On przyjdzie, on przyjdzie, on przyjdzie po ciebie.


Tej nocy bądź czujny, do łóżka weź nóż,

on ostrze ma dłuższe, któż to jest, któż?

Uważaj za tobą, za tobą to on...

Uważaj na siebie, za tobą KRÓL WRON.